Strona główna
Lifestyle
Tutaj jesteś
Lifestyle Jak dbać o włosy niskoporowate

Jak dbać o włosy niskoporowate, by były łatwiejsze w układaniu?

Data publikacji 26 lipca 2023

Każda z nas chce mieć zdrowe i lśniące włosy. Nieliczne mogą się takimi pochwalić, ale z kolei narzekają, że wykonane loki bardzo szybko prostują się na ich włosach i trudno im uzyskać objętość. Jeśli i Ty tak masz, to być może Twoje włosy są niskoporowate. Dowiedz się czy takie są na pewno wykonując prosty test. Podpowiemy jak o nie dbać.

Jak stwierdzić, że włosy są niskoporowate? 

Można sprawdzić, czy włosy są niskoporowate wkładając włos pod mikroskop i taki test może wykonać trycholog. Samodzielnie trudno to stwierdzić, jednak jest jeden sposób, który może pomóc określić porowatość włosów. Nazywany jest testem szklanki. Wystarczy nalać wody do szklanki i zanurzyć w nim włos. Nie musisz na tę okazję rwać włosów z głowy, możesz wykorzystać ten, który akurat wypadł przy szczotkowaniu. Jeżeli włos będzie pływał na powierzchni, to znaczy, że Twoje włosy są niskoporowate. Jeśli się częściowo zanurzy i będzie pływał pod powierzchnią tafli wody, to są średnioporowate, a gdy opadnie na dno oznacza to, że są wysokoporowate. Włos nie zatonął? Czas więc dowiedzieć się, jak dbać o włosy niskoporowate.          

Jak pielęgnować włosy niskoorowate? 

Wiele osób zastanawia się, jak pielęgnować włosy niskoporowate. Włosy niskoporowate bardzo łatwo jest obciążyć, dlatego nie są polecane do nich mocne maski zawierające emolienty. Jeżeli chodzi o oleje, to sprawdzają się te małocząsteczkowe, gdyż tylko takie mogą przeniknąć strukturę włosa, w przypadku którego łuska nie jest odchylona od łodygi. Włosy takie są proste właściwie zawsze i się nie kręcą, czego wiele osób może zazdrościć, jednak jest i druga strona medalu – trudno się je stylizuje. To znaczy można to zrobić, ale włosy szybko wracają do swojego naturalnego położenia i trzeba sporo się natrudzić, by fryzura utrzymała się dłużej. Takim włosom trzeba dodawać objętości, dlatego sprawdzają się do nich odżywki proteinowe. Warto sięgać zarówno o lekkie szampony, jak i odżywki. Sprawdzą się linie kosmetyków do włosów z kwasem hialuronowym małocząsteczkowym.           

Czy metoda OMO sprawdzi się do włosów niskoporowatych?   

Odpowiedź brzmi: tak! Choć wydawać by się mogło, że metoda, gdzie najpierw stosuje się odżywkę, potem szampon i jeszcze jedną odżywkę będzie zbyt obciążająca dla niskoporowatych włosów, to tak nie jest. Po prostu trzeba odpowiednio dobrać kosmetyki. Muszą mieć lekką, nieobciążającą włosów formułę. Na początku stosuje się odżywkę humektantowo-proteinową. Kwas hialuronowy nawilży włosy, a proteiny wzmocnią je i dodadzą im objętości. Odżywkę nakłada się na długości, natomiast szampon rozprowadza się na skórze głowy. Wykonując lekki masaż można pozbyć się zanieczyszczeń i nadmiaru sebum. Skóra głowy jest oczyszczona i dotleniona. W tym czasie odżywka cały czas pozostaje na długości. Gdy skończysz myć głowę u nasady, zmyj obydwa kosmetyki. Odsącz nadmiar wilgoci, np. przy użyciu ręcznika jednorazowego. Możesz też wybrać bawełniany. Następnie nałóż odżywkę na bazie olejku kokosowego na długość włosów i pozostaw na 10-15 minut. Dokładnie spłucz odżywkę, a następnie ponownie odsącz nadmiar wilgoci. Teraz możesz już przystąpić do suszenia. Włosy niskoporowate bardzo trudno się suszy i długo utrzymują wilgoć. Dodatkowo gorący strumień suszarki oczywiście źle wpływa na pasma, dlatego najlepiej zastosować lekki kosmetyk termoochronny bez spłukiwania, a następnie suszyć włosy chłodnym lub przynajmniej nie najcieplejszym nawiewem.               

Materiał zewnętrzny

Redakcja potomek.pl

Nasza redakcja to zespół doświadczonych mam, miłośniczek mody, twórczy w kuchni i entuzjastek rozwoju osobistego, które dzielą się swoimi przepisami, pomysłami na modowe stylizacje oraz wskazówkami dotyczącymi parentingowej mądrości.

MOŻE CIĘ RÓWNIEŻ ZAINTERESOWAĆ

Jesteś zainteresowany reklamą?